Share
Preview
Bez motywu i page buildera nie da się zrobić strony na WP, ale czym się różnią?
 ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌
Portret Ewy Perzanowskiej
 
Cześć, tu Ewa!
 
W poprzednim tygodniu, jak uprzedzałyśmy, nasz klasyczny newsletter nie trafił do Twojej skrzynki. W zamian Ewelina miała dla wszystkich chętnych spotkanie na żywo, na którym opowiedziała o planie minimum robienia strony na swoim własnym przykładzie. To był bardzo konkretny, a jednocześnie uspokajający webinar, pozwalający pozbyć się presji przy robieniu strony. Na spotkaniu Ewelina pokazała, jak łączy swoją wiedzę techniczną z wiedzą o tym, jak działa nasz układ nerwowy.

Dziękujemy wszystkim, którzy byli na żywo. Była świetna atmosfera. Webinar zebrał też bardzo dobre opinie. Oto kilka z nich:

“Masa praktycznych, konkretnych wskazówek, a jednocześnie dosyć wyjątkowe podejście, jak zacząć robić stronę, aby się nie zniechęcić.”

“Podobał mi się bardzo spokój z jakim webinar był prowadzony. Podobało mi się, prowadzenie etapami, krok po kroku (ja będę stawiała dopiero swoją pierwszą stronę, więc mało na razie wiem i to bardzo pomogło mi odnaleźć się w treściach). Doceniam też bardzo tłumaczenie wszystkich "trudnych słów", jako osoba początkująca poczułam się zaopiekowana. Dodatkowo, Twoja historia pokazująca, że nie trzeba wszystkiego robić od razu, zdjęła bardzo dużą presję.”

“Uwielbiam jak tłumaczysz! Mam wrażenie że po tych 2 godzinach różne luźno latające kropki ws. WP w mojej głowie zaczynają się układać w konkretny kształt! Dziękuję :D świetnie to wszystko opisałaś! Bardzo pomocne było tłumaczenie wszystkich pojęć w dostępny sposób oraz pokazanie swojego procesu i wskazanie jak inna osoba może działać punkt po punkcie.”

Dobra wiadomość jest taka, że powtórka webinaru jest jeszcze dostępna do końca poniedziałku. Znajdziesz ją tu: https://ewelinamuc.com/powtorka-fajnego-webinaru/.

Na webinarze Ewelina opowiedziała m.in. o swoich etapach robienia strony w planie minimum. Pierwsze trzy punkty etapu 1. wyglądały tak:
  1. Wybrałam motyw i page builder
  2. Podłączyłam motyw i page builder
  3. Pobawiłam się motywem i page builderem, aby poznać ich panele.

To nie przypadek, że Ewelina zaczęła pracę nad stroną właśnie od tych narzędzi. Bez motywu i page buildera po prostu nie da się zrobić strony na WordPressie (z małymi wyjątkami, o których niżej :).

Dlatego dziś będzie trochę więcej o tych dwóch narzędziach. O tym, czym są i do czego służą. A także o tym, co można na stronie zrobić za pomocą page buildera, a co za pomocą motywu, bo początkującym często się to myli.

  1. Motyw

Motyw, najprościej rzecz ujmując, odpowiada za to, jak będą wyglądały i jak będą rozmieszczone te elementy naszej strony, które powtarzają się na wszystkich zakładkach: sama góra, czyli nagłówek strony i sam dół, czyli stopka. W nagłówku (z angielskiego nazywanym headerem) zazwyczaj umieszcza się logo strony i menu, a w stopce (ang. footer) prawa autorskie, link do polityki prywatności itp.

To ustawienia motywu odpowiadają za to, czy logo będzie po lewej stronie, czy na środku, a może obie opcje będą możliwe? I podobnie to ustawienia motywu dają możliwość zmiany położenia i wyglądu menu, czy użycia topbaru (czyli takiego dodatkowego paska powyżej nagłówka, w którym można np. umieścić ikony mediów społecznościowych). To motyw pozwala nam również na decyzję, w ilu kolumnach rozmieścić treści w stopce i co możemy tam wstawić.

Możliwość zastosowania tzw. zakotwiczonego nagłówka (który pozostaje widoczny mimo scrollowania strony) to również domena motywu.

Jeśli na stronie masz blog, to motyw odpowiada również za układ wpisów (w ilu kolumnach możesz je pokazać, czy masz możliwość skorzystania z sidebaru, czyli kolumny bocznej) i ich wygląd.

Na każdej wordpressowej stronie jest zawsze domyślnie zainstalowany motyw. Sam WordPress jest twórcą motywów i na początku, tuż po instalacji WP, na stronie jest włączony domyślny motyw WP. Co rok jest tworzony nowy. Zazwyczaj twórcy stron korzystają z innych motywów, które trzeba dopiero zainstalować na stronie, ale w przypadku prostych stron również taki domyślny motyw da radę.

  1. Page builder

Większość motywów działa w uzupełnieniu o page builder, czyli dodatkową wtyczkę, którą trzeba zawsze samodzielnie dodać do strony. Na stronie nie ma żadnego domyślnego page buildera, w przeciwieństwie do motywu.

Builder pochodzi od angielskiego słowa „build”, czyli page builder to narzędzie do budowania, tworzenia treści, elementów strony, w skrócie - wszystkiego, co pomiędzy nagłówkiem a stopką.

Korzystanie z page buildera przypomina budowanie z klocków. Masz do dyspozycji gotowe elementy (np. zdjęcie, nagłówek, akapit tekstu, przycisk, ale są też bardziej zaawansowane, jak np. mapy czy  karuzele zdjęć) i układasz z nich swoją konstrukcję, zbudowaną z różnej liczby kolumn, w zależności od Twoich potrzeb. Każdy page builder to trochę inne klocki i trochę inny sposób ich układania, jednak uniwersalne zasady ich wykorzystania są bardzo zbliżone.

Page buildery są nam więc potrzebne po to, aby móc swobodnie umieszczać nasze treści na zakładkach typu strona główna, oferta, o mnie czy kontakt w dowolnym układzie.

Załóżmy, że chcesz stworzyć zakładkę “Oferta” i opisać w niej cztery usługi. Dobrze byłoby umieścić je w czterech sąsiadujących ze sobą kolumnach, ewentualnie w dwóch ułożonych w dwóch rzędach jeden pod drugim, po dwie usługi w każdej, prawda? Do tego każda oferta powinna mieć tytuł, obrazującą ją ikonkę, krótki opis i przycisk z napisem “Dowiedz się więcej”, odsyłający na podstronę poświęconą danej usłudze.

Chcesz mieć również kontrolę nad kolorem i wielkością poszczególnych elementów i fontów. A jeśli coś zmieni się w Twojej ofercie, to chcesz bez problemu wyrzucić nieaktualną lub dodać nową usługę i dostosować układ strony do tej zmiany. Żeby móc swobodnie to osiągnąć - jeśli nie umiesz kodować - potrzebny będzie właśnie page builder.

Czy są wyjątki od tego, co napisałam wyżej?

Są :) Np. wersje płatne niektórych page builderów mają możliwość tworzenia całej strony, łącznie z nagłówkiem i stopką. Wtedy to nie motyw będzie odpowiadał za nagłówek i stopkę, a page builder.

Inny wyjątek od reguły motyw plus page builder - w wypadku prostych stron, przede wszystkim blogowych, dodatkowy page builder może zostać zastąpiony przez domyślny edytor WordPressa o nazwie Gutenberg. Gutenberg stopniowo jest coraz bardziej rozwijany i w przypadku blogów i prostych stron powoli próbuje przejmować funkcje page builderów. Gutenberg jest dostępny domyślnie na każdej wordpressowej stronie. Może też z powodzeniem funkcjonować równolegle do page buildera.

Teoretycznie możesz też znaleźć motyw, którego układ strony głównej i poszczególnych zakładek odpowiada Ci w 100%. Wtedy możesz jedynie podmienić treści na swoje. Page builder nie będzie konieczny. Rzadko jednak zdarza się tak, byśmy nie chcieli nic pod siebie zmodyfikować na stronie. Jeśli nie dziś, to w przyszłości. Dobrze mieć tu swobodę.

Jednak co do zasady olbrzymia większość początkujących i niekodujących osób potrzebuje motywu i page buildera, aby zacząć pracę nad stroną.

To tyle na dziś. Mam nadzieję, że temat motywu i page buildera jest już trochę jaśniejszy :) Jeśli interesuje Was pogłębienie tematu, np. to, jak zabrać się za wybór motywu i page buildera, to dajcie znać w ankiecie (link poniżej). W kursie WP dla zielonych mamy na temat motywów i page builderów cały moduł 2 z 16 lekcjami, co dobrze oddaje złożoność tematu :)

Na koniec przypominam jeszcze, że do końca poniedziałku jest jeszcze dostępna powtórka webinaru “Jak zrobić stronę w planie minimum”. Zobacz, jak pozbyć się presji w pracy nad stroną i ruszyć z miejsca: https://ewelinamuc.com/powtorka-fajnego-webinaru/

Mam też ważne ogłoszenie - ruszył nabór do Dream Teamu

Ewelina opowiadała o nim na webinarze. Dream Team to nowa formuła pracy grupowej w WP DLA ZIELONYCH (premium) razem z Eweliną na żywo. Kursanci będą pracować razem nad stroną w bezpiecznej, przyjaznej atmosferze. Spotkania odbędą online. Odpalacie swoje strony i działacie razem z Eweliną przez ok. 2 godziny z tym, co macie :) Bo zawsze jest coś do zrobienia na stronie, prawda? Nabór trwa do 3. marca do 22:00.

Ewelina wszystko dokładnie opisałam w nowej zakładce. Na dole jest sekcja z częstymi pytaniami: https://wpdlazielonych.pl/dream-team/ Jeżeli masz inne pytania, śmiało odpowiedź na ten mail. Odpowiemy.

🔥 Mamy specjalny rabat dla czytelników newslettera: MojDreamTeam
 
 
Jak oceniasz ten numer newslettera? Czy masz do nas pytania? A może masz pomysł na kolejne tematy? Daj mi znać w MEGA krótkiej ankiecie lub odpisz na ten mail :) Czytamy wszystkie ankiety.
 
 
Miłego WordPressowania!
Ewa

 
 
P.S. Jeżeli myślisz, że ten mail może być dla kogoś pomocny, to mu go prześlij. Daj mu znać, że są w Polsce takie dwie osóbki, które fajnie tłumaczą świat stron www i WordPressa. Będzie nam super miło. Dziękujemy :) Do usłyszenia (przeczytania?) za tydzień.
 
To jest newsletter Twoja Pierwsza Strona. Wysłałam ten mail na adres _t.e.s.t_@example.com. Jeżeli nie chcesz otrzymywać ode mnie maili z tego newslettera, to proszę wypisz się. Tu jest regulamin newslettera.
Ewelina Muc - Siedemtrzy Studio, Makuszyńskiego 13, 81-595 Gdynia, Poland

Email Marketing by ActiveCampaign