Share
Twoja Pierwsza Strona - nowy edukacyjny i bezpłatny newsletter
 ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌ ‌
Portret Ewy Perzanowskiej
 
Cześć, z tej strony Ewa!
 
Jest czwartek, co oznacza nie tylko to, że wielkimi krokami zbliża się weekend, ale i to, że mamy dla Ciebie nowy numer naszego newslettera “Jak zrobić stronę” ;).

Dziś weźmiemy pod lupę logo na stronie. Ten numer będzie częścią większego cyklu pt. “Czy możesz mieć ładną stronę, nie będąc graficzką/grafikiem?”

W kolejnych odcinkach w ramach tego cyklu opowiemy m.in. o zdjęciach na stronę, kolorach i fontach (pot. czcionkach). A w tle będzie nam cały czas towarzyszył neon z napisem wystarczająco. Dlaczego właśnie taki cykl i po co ten neon? :) Bo z doświadczenia wiemy, że często to właśnie brak profesjonalnej identyfikacji wizualnej i grafiki blokuje przed zrobieniem strony. Siadasz do myślenia o stronie i - pstryk! - włącza się perfekcjonizm, który paraliżuje i nie pozwala iść dalej dopóki wszystko nie będzie na tip top. Znasz to?

Strona (i życie!) na 200% normy to utopia, więc wróćmy na ziemię. W realnym świecie naprawdę, NAPRAWDĘ wystarczy, że będzie wystarczająco dobrze. Wkręcenie się w robienie rzeczy idealnie to prosta droga donikąd. Serio. Wszystkie w zespole “WP dla zielonych” mamy skłonności do perfekcjonizmu, więc wiem, co piszę.

Dlatego w tym cyklu dam Ci sporo wskazówek pokazujących, co możesz zrobić, gdy (na razie) nie możesz sobie pozwolić na identyfikację wizualną od grafika i profesjonalną sesję foto. Jak w takim wypadku ogarnąć ten temat wystarczająco dobrze.

Jednak zanim przejdę do meritum, to przypomnę tylko, że zawsze jesteśmy ogromnie ciekawe Twojej opinii o wybranych przez nas tematach i naszym sposobie przekazywania wiedzy. Jeśli znajdziesz parę minut, to wypełnij krótką ankietę na końcu newslettera, aby pomóc nam pisać w punkt.

A teraz wracamy do bohatera dzisiejszego numeru, czyli logo.

Logo to kluczowy element na stronie, bez dwóch zdań. Intuicyjnie szukasz go wzrokiem w lewym górnym rogu albo na samej górze na środku, prawda? Podobnie robią inni. Dzięki logo wiemy, na jakiej stronie się znajdujemy. Przecież nie raz mamy otwarte milion pięćset dwa dziewięćset zakładek (ręka do góry, kto tak nie ma ;). Więc ważna jest możliwość szybkiego ogarnięcia, na której z nich właśnie się znajdujemy :) To właśnie funkcja informacyjna logo. Ale logo pełni też drugą ważną funkcję - nawigacyjną. Bo klikając na nie, wracamy na stronę główną.

Logo. Informacja. Nawigacja. Mamy to? Super :) To idziemy dalej.

W świecie idealnym zlecamy zaprojektowanie logo profesjonaliście. A w świecie wystarczająco dobrym? Wiadomo, na początku zazwyczaj nie mamy na to pieniędzy. Dopiero ruszamy z biznesem, wydatków jest aż nadto, a solidne zyski dopiero majaczą na horyzoncie. No i co wtedy?

Zazwyczaj ludziom przychodzą do głowy trzy pomysły. Ale - uwaga, spoiler :) - tylko jeden z nich ma według mnie ręce i nogi :) Pokażę jednak wszystkie trzy, abyś mogła/mógł samodzielnie wyrobić sobie opinię. Samodzielność i niezależność myślenia naszych uczniów to coś, co dla nas, zespołu “WP dla zielonych”, jest super ważne. Nie chcemy mówić, co macie robić. Chcemy pokazywać możliwości wraz z naszymi rekomendacjami. Ale to Ty decydujesz.

No to jedziemy z trzema sposobami na logo bez grafika.

  1. Zaprojektowanie logo samodzielnie

To zdecydowanie nie jest rozwiązanie, które polecałabym osobom bez graficznego doświadczenia. Pierwsze (a często i dziesiąte ;) próby rzadko bywają udane. Dla laików cały proces będzie więc czasochłonny, bez żadnej gwarancji efektu wow.

Grafika to nie budowa stron, gdzie naprawdę każdy, kto zaangażuje swój czas i będzie dobrze poprowadzony, da radę. Grafika to zdecydowanie działka dla wybranych, trzeba mieć tu określone predyspozycje. A źle zaprojektowane logo może naprawdę ciągnąć naszą stronę w dół. Dlatego ten pomysł moim zdaniem odpada.

  1. Stworzenie logo na bazie darmowych wyjściowych projektów, które są dostępne np. w darmowym programie graficznym Canva

Tego rozwiązania również nie polecam, mimo że wydaje się kuszące i jest często stosowane. Już wyjaśniam, czemu mam taką opinię. Po pierwsze, dlatego że korzysta z nich mnóstwo osób i bardzo prawdopodobne, że Twoje logo będzie bardzo opatrzone.

Po drugie, ważniejsze, dlatego że tego rodzaju logo nigdy nie będziesz mogła/mógł zastrzec jako swój znak towarowy (z ang. trademark). Tworząc logo w Canvie bazujesz na gotowym designie, który tylko odrobinę modyfikujesz. Znakiem towarowym może być natomiast tylko oryginalna, unikalna grafika. Dlatego Canva jak najbardziej tak do różnych graficznych tematów w biznesie, ale nie do logo.

  1. Wstawienie zamiast logo napisu z nazwą firmy, bloga czy swoim imieniem i nazwiskiem

Bingo! To jest właśnie coś, co warto zrobić :) Ok, przyznam, że może na pierwszy rzut oka nie brzmi to jak rozwiązanie zwalające z nóg, ale - przypominam - jesteśmy w wystarczająco dobrym świecie :) Prosty napis zamiast logo może naprawdę robić dobrą robotę. A do tego jest to szybkie do zrobienia.

W większości motywów (motywy odpowiadają za wygląd strony na WordPressie) w przypadku braku pliku z logo w jego miejscu po prostu automatycznie pojawi się tytuł strony. Sam tytuł dodajesz, budując stronę na WordPressie. Po prostu wpisujesz go w odpowiednie pole. Zazwyczaj nie musisz więc uciekać się do żadnego programu graficznego, żeby przygotować napis pełniący funkcję logo. Decydujesz tylko, jakim fontem (czcionką) ma być napisany i gotowe, możesz iść dalej z budową strony.

Przy wyborze tego rozwiązania temat logo Cię nie stopuje. A kiedyś, w przyszłości, w każdej chwili łatwo i szybko podmienisz logo na takie prosto spod igiełki od grafika.

Albo i nie. Bo może się okazać, że sam napis spokojnie wystarcza i logo wcale nie jest Ci potrzebne :)

Pora na przykłady. Zobacz, jak fajnie może wyglądać prosty napis jako logo. Właścicielki stron, które linkuję niżej, mają super prosperujące biznesy i - jak widzisz - nie przeszkadza im w tym zupełnie brak logo :) Obie strony zostały zrobione razem z naszym kursem “WP dla zielonych”:

Mam nadzieję, że widzisz wizualizacje tych stron:
Grafika ze stroną Natalii Cholewy
 
Grafika ze stroną Magdy Morskie Szepty
 
Na koniec polecam Ci obejrzenie rozmowy Eweliny z Natalią, autorką pierwszej ze stron, które pokazałam wyżej. Jestem przekonana, że ta rozmowa może być super przydatna dla początkujących, których momentami paraliżuje perfekcjonizm. Natalia i Ewelina dały same konkretne porady na temat budowy pierwszej strony. Nagranie (półgodzinne, ale żwawe) znajdziesz tutaj: https://www.instagram.com/tv/COAH3kwDYmu/

📝 O CZYM ZA TYDZIEŃ?

Ludzie sami nie trafią na Twoją stronę, czyli jak działa Google.

Jak oceniasz ten numer newslettera?
Czy masz do nas pytania? A może masz pomysł na kolejne tematy? Daj mi znać w MEGA krótkiej ankiecie lub odpisz na ten mail :)

Bardzo dziękuję w imieniu swoim i Eweliny za wszystkie dotychczasowe odpowiedzi w ankietach, pomysły. Mega. Dziękujemy :)
 
 
Miłego WordPressowania!
Ewa

P.S. Jeżeli myślisz, że ten mail może być dla kogoś pomocny, to mu go prześlij. Daj mu znać, że są w Polsce takie dwie osóbki, które fajnie tłumaczą świat stron www i WordPressa. Będzie nam super miło. Dziękujemy :) Do usłyszenia (przeczytania?) za tydzień.

 
 
To jest newsletter Twoja Pierwsza Strona. Wysłałam ten mail na adres _t.e.s.t_@example.com. Jeżeli nie chcesz otrzymywać ode mnie maili z tego newslettera, to proszę wypisz się. Tu jest regulamin newslettera.
Ewelina Muc - Siedemtrzy Studio, Makuszyńskiego 13, 81-595 Gdynia, Poland

Email Marketing by ActiveCampaign